Wydarzenia

           

Wizyta w Lublinie

 

            Pierwszy miesiąc nowego roku szkolnego to dobry czas na zwiedzanie ciekawych miejsc oraz międzyszkolną integrację, dlatego uczniowie naszej szkoły wraz z kolegami i koleżankami z Cholewianej Góry 25. września wybrali się na wycieczkę do Lublina.

            Program wycieczki okazał się niezwykle interesujący, więc wszyscy mocno trzymali kciuki za pogodę. Słońce nas nie zawiodło, choć momentami zimny wiatr zachęcał nas do przytulania i zacieśniania koleżeńskich więzi.

Zwiedzanie Lublina rozpoczęliśmy od spaceru po dziedzińcu Lubelskiego Zamku i Starym Mieście. Dużym przeżyciem dla naszych uczniów była artystyczna instalacja płonącej, opuszczonej kamienicy, nawiązująca do prawdziwego pożaru miasta, który wydarzył się w 1719 r. Szkoda, że nie mieliśmy okazji oglądać całości nocą, podobno wygląda przepięknie.

Podczas dalszego spaceru Placem Litewskim uczniowie mieli okazję zobaczyć miejsca istotne dla historii naszego kraju, co jest niezwykle ważne, zwłaszcza w roku setnego jubileuszu odzyskania Niepodległości. Odwiedziliśmy obelisk Unii Lubelskiej i zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.

Następnie zawitaliśmy w progi Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Była to też swoista, sentymentalna podróż dla dwóch naszych nauczycielek, które są absolwentkami KUL-u i swoją Alma mater wspominają niezwykle ciepło. Ponieważ grafik mieliśmy dość napięty, mijając kościół akademicki pobiegliśmy do kina „Bajka”, gdzie z zaciekawieniem śledziliśmy filmową opowieść o polskich pilotach biorących udział w bitwie o Anglię. Potem już tylko zdjęcie pod „Maryśką” i ciepły obiadek w studenckim barze „Kwadrans”. A po obiadku - chwila relaksu na placu zabaw w Parku Saskim. Wszyscy – nawet ci najstarsi, nagle przypomnieli sobie, że też byli kiedyś dziećmi. Było naprawdę wesoło!

Ostatnim punktem wyjazdu były pokazy fizyczne organizowane przez Instytut Fizyki UMCS. Siedząc na wielkiej auli, nasi uczniowie mogli poczuć się jak prawdziwi studenci. Prowadzący w niezwykle interesujący sposób przedstawiali zagadnienia dotyczące światła, fizyki latania, koloru naszej planety oraz odkrywali tajemnice działania niektórych zabawek. Pokazy udowodniły naszym uczniom, iż nauka może być fascynująca.

Cały czas humory dopisywały i choć nie mieliśmy czasu na posilenie się tradycyjnymi lubelskimi cebularzami, ani nie spróbowaliśmy jedynych w swoim rodzaju gofrów z frużeliną, Lublin będziemy miło wspominać i z pewnością wrócimy tam za rok.